Zaczęło się od tego, że miałem przygotować rysunki dla wujka mojej dziewczyny, który robi nam łazienkę tak żeby wiedział jak układać płytki, gdzie umieścić światła i tak dalej. Miałem na to przeznaczony wolny wieczór, więc postanowiłem trzasnąć wizkę, w ten sposób powstało to.




Kiedy wysłałem obrazki do druku, uznałem, że hola! Mój największy błąd kiedy nie robię zleceń, to zostawianie takich scen i przechodzenie do dalszych zadań bez kończenia w wyniku czego moje portfolio świeci pustkami, a przecież stać mnie na więcej. Także uznałem że skończę scenę, po kolejnym wieczorze prezentuje się w ten sposób:


Czas renderu w rozdzielczości 1920x2880 to 16 minut. Plany na następny wolny wieczór to:
- skończenie pralki - teraz brak jej plecków i ma zły emblemat, zorientowałem się jak już go kończyłem że coś jest nie tak - wyjąłem go z instrukcji pralki i wyczyściłem ale nie zwróciłem uwagi że w instrukcji są ikonki napisy a w rzeczywistości ikonki

- Optymalizacja - mam 3GB Vram a scena wysiada przy wyższej rozdzielczości, wszystko przez nawalone bez sensu tekstury w wysokich rozdzielczościach
Materiałami będę się zajmował jak skończę modele, wiem że teraz jest za czysto - dla tego właśnie temat jest w WIP
