wiecie jak to jest - rodzice nalegają żebym poszedł na studia w ogóle nie związane z grafiką 3D, a samą grafiką zająć się jako hobby.
Ja nie wiem i nie rozumiem takiego podejścia - studia są twoim wyborem, nie twoich rodziców.
Wiem że tworzenie postaci i modeling to jest to co chce robić w życiu, lecz czy warto nie iść na te studia i postawić wszystko na grafikę 3D - najbardziej tworzenie postaci? Czy znajdę pracę jako taki grafik tylko z konkretnym portfolio bez studiów?
Znajdziesz pracę bez studiów bez problemu, jeżeli będziesz miał konkretne umiejętności. Ogólnie studia to nie jest magiczna przepustka do branży ani też nie nauczą cię wszystkiego - jest duża szansa, że nauczą cię wielu rzeczy których niekoniecznie będziesz potrzebował w karierze. Co nie znaczy że wiedza ze studiów jest bezużyteczna - ja studiowałem mechanikę/budowę maszyn i mimo że zajmuję się głównie wizualizacjami/packshotami, to inżynierskie zacięcie którego liznąłem na studiach nieraz mi się przydaje.
Podstawą jest praca samemu, i tutaj zwróć uwagę, że studia zajmą ci wiele czasu które mógłbyś poświęcić na rozwój umiejętności graficznych - więc jeżeli wybierzesz zupełnie inny kierunek, szczególnie jakiś mocno absorbujący, to na hobby może nie wystarczyć już czasu.
I ostatnia rzecz, nie musisz iść na studia zaraz po maturze, bez znaczenia co ktokolwiek ci mówi. Oczywiście z dziennymi w późniejszym wieku może być ciężko, ale sporo osób nawet grubo po 30/40 idzie na zaoczne.