Hm monitory ze stabilizacją... monitora
Trochę reakcja chyba jest niewspółmierna do okoliczności - tam wszystko powinno spadać z tych biurek, same biurka powinny odjechać od ściany... dobra ale skupmy się na poważniejszym problemie - cięcia - jest tego mnóstwo a każda scena pokazuje jednocześnie coś nowego i starego - pierwsze 4 ujęcia to jest atak na wieżowiec. Ja bym to zrobił tak, że podjechałbym kamerą do okna i pokazał jak leci następna rakieta - bo teraz nie ma nic co łączy scenę biura ze sceną inwazji na miasto (a raczej samego ostrzału zza kadru). Potem zawalenie się budynku - dodałbym dymek po rakietach, bo to razi, że to osobna scena - ew. skok w czasie ale niczym nie uzasadnione IMO. Do sceny gdzie żółci opuszczają miasto dodałbym też czerwoną flagę tam gdzieś z tyłu nad tymi gruzami. Scena wjazdu w od**t... do kopalni bardzo filmowa ale nic nie wnosi - na podstawie samego tego fragmentu nie wiem co tam się dzieje - ja bym może najpierw pokazał jak pod namiotem dowódca pokazuje plan odwetu na miasto. Koniecznie trzeba doświetlić gościa spawającego koparkę - sam moment opadania klapy - super - robiłeś fizyką czy jak? Ktoś mógłby się tam krzątać albo większy zoom, bo pół planu puste. Kurcze, tyle roboty przy takim prostym filmie a ja chciałem sam robić jeszcze większy... może jednak się kiedyś skuszę (jak doba będzie miała 50h)