Trochę mało detalu, a raczej nierówne jego rozłożenie - fajne resory są, widać tam jakieś sprężynki, tłoki, są śrubki na spoilerze, wszystko cacy, ale na samym środku jest jedno wielkie nic. Body(/nadwozie) tego samochodziku to jedna bryła z dziwnymi czarnymi naklejkami zamiast okien. Wiem, że takie samochodziki nie są jakieś super skomplikowane, ale razi ta obła konstrukcja. Przydałoby się chociażby szyby nieco wyróżnić również w bryle (wyekstrudować do środka na przykład), a nie tylko materiałem.
Myślę, że studio byłoby w tym przypadku dobrym wyborem. Obecnie podłoga ma nieprzyjemną fakturę, która w sumie nie jest potrzebna, bo i tak tło ginie w czerni. Normalne studio byłoby lepsze. Najlepiej by było machnąć jakiś plac zabaw w tle, ale to już sporo roboty.
Ogólnie nie jest źle, ale warto czasem pomyśleć nad urozmaiceniem pewnych rzeczy. Nie koniecznie musi być zgodnie z rzeczywistością, można trochę z tym samochodzikiem zaszaleć. Jeżeli jest to jedyny obiekt na scenie to musi być szczegółowy i ładnie zaprezentowany. Gdyby scena była większa, opowiadała jakąś historię to szczegół by się pewnie zgubił, ale w tym przypadku to jest bardziej prezentacja modelu i ten model musi być ciekawy dla oka.
