Inne => Offtopic => Wątek zaczęty przez: Piotr w 26.02.2018 13:52:54
Tytuł: udemy.com - przeceny tutoriali
Wiadomość wysłana przez: Piotr w 26.02.2018 13:52:54
Na udemy.com, jeszcze przez 2 dni, są przeceny na tutoriale, w tym do Blendera. Ciekawe kursy można kupić za 42zł, podczas gdy normalne ceny są między 70 a 400zł. Może znajdziecie coś interesującego. https://www.udemy.com/courses/search/?q=blender&src=ukw&sort=relevance&p=1
Dostępne są też kursy z programowania, photoshopa itd.
Minął rok ale, że wątek pewnie się klika to należy sprostować ;) Na udemy zawsze są przeceny i choć jest tam wiele świetnych kursów (nieraz dostępnych także poza udemy) to sama polityka firmy jest godna pogardy. Zamiast rozwijać wypowiedź najlepiej jeśli zarzucę filmem sentdexa:
Robi się @winhelp ;) [TL;DR / podsumowanie poniżej
Chodzi przede wszystkim o podejście do twórców w którym są nam obiecywane wysokie prowizje ale tylko w przypadku kupna kursu z naszego linka. Brzmi nieźle, rozreklamujesz, zarobisz. Problem jest z tym jeśli przeprowadziłeś swoją małą kampanię tak, że udało ci się wbić na topkę i wylądujesz na stronie głównej to wszystkie przekierowania stamtąd są liczone z niższą prowizją jako ruch generowany przez Udemy mimo, że to ty wydałeś pieniądze na reklamę.
Poza tym problem stanowi brak weryfikacji kursów co skutkuje publikacją 'w czyimś imieniu' oraz z brakiem wynagrodzenia wykorzystanego autora w jakikolwiek sposób czy też wyciągnięcia konsekwencji wobec osoby która mówiąc szczerze ukradła twoją pracę. === W kwestii cen. Kursy są często publikowane jako darmowe by początkowo nabić dobrych ocen, praktyka znana z aliexpress, po prostu dobre wykorzystanie możliwości regulacji cen. Druga rzecz w kwestii cen to to, że zwykle kursy są przeceniane z olbrzymich kwot by stworzyć wrażenie okazji. Czasem też nie ma przeceny ale po wygooglaniu autora znajdziemy nie 500zł, a 30-40. === Podsumowując, a także dodając odrobinę do powyższego (TL;DR): -Udemy to miejsce gdzie znajdziesz prawdziwe perełki wśród kursów, kursy które są bullshitem (dziesiątki takich samych kursów o np wprowadzeniu do C++ które niczego Cię nie nauczą) oraz kursy umieszczone bez zgody ich prawdziwych autorów. -Odradzam sugerowanie się wysokimi cenami oraz olbrzymymi przecenami które jedynie tworzą złudzenie okazji
Ooo. No ja zawsze podchodzę do zakupów ostrożnie zwłaszcza jak się ma wydać kwotę trzycyfrową. Jak się dłużej poobserwowało stronę to chyba każdemu normalnemu człowiekowi zapali się lampka, że jak jest połowa kursów przeceniona po 70-95% to coś tu jest nie halo. Ja kupiłem dwa i to właśnie na "przecenach". Jeżeli ktoś kupił po normalnej cenie, to miał bardzo drogą lekcję zakupów przez internet i na jedną chwilę. Strona robi dobre wrażenie i to co piszesz o prowizjach to trochę mnie wkurza, no ale ich sklep ich zasady. Nie ukrywam, że sama platforma jest fajna i działa dobrze.
Sam przyznam, że czasem wchodzę i dodaję 'na zapas' darmowe kursy do koszyka ;) Mimo to jeśli chodzi o kursy które faktycznie wykorzystuję, raczej wynajduję je po twórcach lub opiniach niż przez samo Udemy oraz niekoniecznie w ogóle mowa o kursach z tej strony.
Sentdex swoją drogą narzekał też na to, że może zgłosić jedynie filmy do których ma dostęp i musi każdy zgłaszać pojedynczo. Tym samym by zgłosić cały kurs który mu skradziono musiałby go wykupić i dopiero wtedy wybrać odpowiednią opcję pod każdym z filmów. Oczywiście bez refundacji.