Blenderownia
Prace użytkowników => Prace ukończone (3D) => Wątek zaczęty przez: Kusociński w 31.05.2018 13:06:34
-
Cześć, moja ostatnia praca:
(http://i.imgur.com/RNNLcYfm.png) (https://imgur.com/RNNLcYf)
(http://i.imgur.com/UiNgWx6m.png) (https://imgur.com/UiNgWx6)
O co chodzi? No więc tak, od wydarzeń z powieści Sienkiewicza minęło parę lat. Mamy rok 1920, Polska jest wolna. Staś i Nel, teraz już jako państwo Tarkowscy, wyruszyli do Afryki z misją przyznaną przez rząd drugiej RP, być może przez samego Marszałka. Badają potencjał kolonialny krajów afrykańskich. Za przewodnika towarzyszy im syn Kalego, Mbewe <@> Uszu-Uszu* (Kali jest teraz wodzem wioski, więc wiecie, ma sprawy). Podróż odbywają za pomocą wiernego i niezawodnego ursusa, model K-20 "KING".
Nie da się ukryć, że mocno inspirowałem się pracami Jakuba Różalskiego.
Modele postaci z makehumana.
* znak <@> należy czytać jako kląśnięcie językiem o podniebienie, dźwięk jaki wydajemy kiedy próbujemy naśladować odgłos końskich kopyt na bruku
-
Bardzo pomysłowe i ... starwarsowe. Ładnie wykonane. Bardzo podoba mi się poza psa na pionowym "zdjęciu" - nic tak nie dodaje realizmu do renderu jak zauważnie wirtualnego fotografa przez wirtualną postać na obrazie. Hm, głęboka myśl 8)
-
Niby wszystko fajnie. Piesek patrzy na fotografa, ale jak spojrzysz na pierwsze ujęcie to widać że to jednak nie jest to :D
-
Ciii. Wiem :) A może pierwsze było drugim?
-
Fajna konstrukcja słonia i pomysł na pracę, lubię połączenia przeszłości z przyszłością.
Zauważyłem tylko, że przydało by się dodać ślady na piasku.
-
Dzięki za Wasze opinie.
Ślady na piasku były w poprzednich wersjach, ale były ledwie widoczne, zależy to chyba od kąta pod jakim patrzy kamera. Piasek ma materiał z adaptive subsurfem i jego "zmarszczki" zasłaniają wgłębienia śladów. Później już uznałem, że efekt jest nie warty roboty.
więcej renderów na:
https://www.artstation.com/artwork/oLvAL
-
Mega! Bardzo mi się podoba. No i animacja URSUSA! Jestem pełen podziwu.
-
Gdybyś chód robota wzorował na referencjach zwierząt, wyszło by naturalnie. Obecnie wygląda to niestabilnie, ponieważ podczas kroku dwie kończyny po skosie są w górze.